Strona głównaBadaniaHormon miłości ma wpływ na zdrowie

Hormon miłości ma wpływ na zdrowie

Ponoć jest jedna rzecz, która niemalże każdemu z nas sprawia przyjemność. Mowa o przytulaniu. Ten jeden z najbardziej prostych i instynktownych gestów ma w sobie ogromna moc: koi, daje uczucie spokoju i bezpieczeństwo. A to za sprawą oksytocyny. Okazuje się, że hormon miłości nie tylko ma wpływ na budowanie wzajemnych więzi, ale też wpływa na rozwój mózgu i zdolność uczenia się.

Nauka zaczyna się od dotyku

Gdy myślisz o uczeniu się, to zapewne w pierwszej kolejności wymieniasz naukę mówienia, czytania, pisania czy liczenia. Ale tak naprawdę uczyć się zaczynamy dużo wcześniej, a narzędziem, które dostarcza nam najwięcej danych i nowych bodźców, jest dotyk. To dlatego, że rozwija się jako pierwszy z naszych pięciu zmysłów. Badanie prowadzone przez położną dr Susan Crowe na Uniwersytecie Stanforda wyszczególnia dziewięć pierwszych odruchów noworodka. Są nimi: płacz, relaks, aktywność, odpoczynek, czołganie się na brzuchu mamy, oswojenie się z rodzicami, ssanie i sen. Zdaniem ekspertki umożliwienie kontaktu skóra do skóry zaraz po narodzinach (o ile stan zdrowia matki i dziecka na to pozwala) daje zarówno dziecku, jak i matce poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Tylko trzymanie dziecka przez matkę w ciągu pierwszej godziny może pomóc w normalizacji temperatury jego ciała, bicia serca i oddychania. U wielu niemowląt zmniejsza także płaczliwość. Jednocześnie u matki uwalnia się więcej hormonów relaksacyjnych. To także ułatwia budowanie więzi między matką/ojcem i dzieckiem. Według artykułu opublikowanego w periodyku „Stanford Medicine” podobne efekty w budowaniu relacji i bliskości może dać masaż niemowląt.

Dotyk pomaga rozwijać empatię

Z kolei badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Waszyngtońskim miało pomóc w ustaleniu obszaru mózgu, w którym dziecko rejestruje zarówno dotyk „odczuwalny”, jak i „obserwowany”. Badanie to dowodzi, że niemowlęta potrafią odróżnić rzeczywisty dotyk fizyczny od obrazu dłoni dotykającej innej osoby. W wieku siedmiu miesięcy dziecko nie tylko może zrozumieć pojęcie „ja”, ale także wie, że jego ciało jest czymś oddzielnym (wcześniej uważano, że do  dziewięciu miesięcy dziecko postrzega siebie i mamę jako jedną osobę). Naukowcy odkryli to za pomocą specjalistycznego obrazowania, które rejestrowało reakcję na dotyk w korze somatosensorycznej mózgu. W zależności od tego, czy był to rzeczywisty dotyk, w jakiej części ciała nastąpił kontakt lub czy był to jedynie obraz pokazywany dziecku, zmieniały się miejsce i siła odczuwania dotyku. Już siedmiomiesięczne niemowlę rozumie, że jego ręka porusza się podobnie jak ręka innej osoby. Dzięki naśladowaniu dziecko się uczy, np. poruszania, mówienia itd. I to właśnie ten proces umożliwia naukę empatii.

Oksytocyna – hormon miłości?

Wróćmy do pierwszego kontaktu skóra do skóry. Uwalnia się wtedy oksytocyna – ten sam hormon, który pojawia się u kobiety podczas porodu, orgazmu i przytulania. Oksytocyna pomaga w tworzeniu się więzi matki z dzieckiem. To może wyjaśniać, dlaczego karmienie piersią podnosi poziom hormonów u kobiety. Wpływa też wzmacniająco na poczucie zaufania, bliskości w relacjach oraz jest odpowiedzialna za pojawienie się instynktu macierzyńskiego. Naukowcy z Instytutu Weizmana odkryli, że hormon ten jest odpowiedzialny za wytwarzanie się naczyń krwionośnych w mózgu płodów. Dlatego produkcja oksytocyny w organizmie dziecka rozpoczyna się w momencie pełnego rozwoju mózgu. Co więcej, jest ona niezależna od zachowania czy emocji, jakie doświadcza matka dziecka.

Oksytocyna wpływa na nasze zachowania społeczne

Zrozumienie wpływu oksytocyny na nasze zachowania emocjonalne i społeczne jest nieco skomplikowane. Zasadniczo chodzi o to, że gdy jesteśmy z ukochaną osobą lub przebywamy w grupie przyjaciół i doświadczamy interakcji, która wyzwala wyższy poziom oksytocyny jako pozytywne doświadczenie, wtedy będziemy widzieć te osoby jako bezpieczne, godne zaufania. Będziemy też rozwijać nasze uczucia względem nich. I odwrotnie, gdy jesteśmy w towarzystwie osób naszym zdaniem mniej wiarygodnych, trzymamy dystans.

Jest to jedna z metod, dzięki której tworzymy plemię przyjaciół i określamy, kim jest nasza rodzina. Oksytocyna odgrywa też rolę w pamięci społecznościowej. Wydarzenia, podczas których dochodzi do wyzwolenia hormonu (takie, w których czujemy przypływ euforii, radości, błogości), uznajemy za lepsze od tych, w czasie których to się nie dzieje.

Naukowcy kontynuują badania nad wpływem i znaczeniem oksytocyny ze względu na jej bardzo złożony charakter. Ważne jest jednak, abyśmy rozumieli, że sposób, w jaki postrzegamy przyjaciół, rodzinę i nieznajomych oraz emocjonalne interakcje między nimi, jest ważnym czynnikiem rozwojowym. Odnosi się to do dziecka, które dopiero kształtuje swoje rozumienie świata, obserwując i naśladując zachowania otaczających go dorosłych i dzieci.

I choć naukowcy nadal szukają odpowiedzi na pytanie, dlaczego dotyk jest nam tak bardzo potrzebny do szczęścia i życia, to instynktownie większość z nas wie, że przytulanie się ma ogromną moc tworzenia bliskości, dawania wsparcia, budowania więzi i wzajemnego zaufania.

Aleksandra Mijakoska-Siemion

Bossman
Bossmanhttps://www.swiatdotyku.pl
Pasjonat tematów związanych ze zdrowiem, miłośnik holistycznego podejścia do człowieka.
PODOBNE ARTYKUŁY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz
Proszę podaj swoje imię

Najbardziej popularne